Geometria nr 5 i inne z dna szuflady:
Wrzesień / październik 2004.
Centrum Dialogu Przełomy:
„Wątpliwości odnośnie zagospodarowania placu Solidarności zgłosiło niedawno Stowarzyszenie Grudzień ?70/Styczeń ?71 i Zarząd Regionu NSZZ ?Solidarność? Pomorza Zachodniego. Środowiska te protestowały również przeciwko wykorzystywaniu tego miejsca przez skaterów czy rowerzystów.” (Miejsce pamięci czy skatepark?)
Mam pewne podejrzenia (być może niesłuszne) dotyczące czasu ładowania się bloga – a konkretniej oczekiwania na odzew serwera. W związku z tym mam pytanie do Was, moi mili odwiedzający – jak u Was z reguły wygląda czas od momentu naciśnięcia enter po wpisaniu adresu (lub klinięcia linku) do chwili pojawienia się czegokolwiek na stronie. Mniej więcej to jest:
Aura niestety trochę się nieco psuje (mam nadzieję, że się nie zepsuje) ale sezon rowerowy szczęśliwie jeszcze nie przemija – zatem na weekend polecam wycieczkę do Rothenklempenow:
We wsi, jadąc z północy, „przy kościele” należy skręcić w prawo w zadbaną aleję obsadzoną szpalerem drzew z jednej strony. Zabudowania na zdjęciach to folwark i „zamek” pod postacią zrekonstruowanej baszty. Z Bramy Portowej przez Głębokie – Dobrą – Blankensee około 30 km.
Kiedyś nadchodzi taki moment w którym trzeba zapostować coś okrągło-patetycznego. Dziesięć lat pstrykania cyfrą – dokładną datę przegapiłem parę(naście) dni temu, ale w obliczu skali to chyba nie ma większego znaczenia :)
Bez grama obróbki, zrisajzowane jeno na potrzeby internetów. Panorama z Duńskiej sprzed niemal równych 10 lat.
Swoją drogą zdjęcia cyfrowe żółkną w specyficzny sposób.
P.S. Po różnice w szczegółach zapraszam tutaj.
Gartz – leży cierpliwie (obiecałem) i czeka na swoją kolej od lipca:
Wielka rzeka i niemiecki ład (ale senny), ładnie, na pewno warte większego „pomyszkowania” – w dużym skrócie tak to można określić :)
Około 35 kilometrów z Bramy Portowej (bezpieczniej przez Smolęcin) – czyli taka raczej całodzienna wyprawa.