… może jest już gdzieś za rogiem?
Tag: Odra
Stettiner Berg (z cyklu w delcie rzeki / w górę rzeki)
Dobra pogoda była pretekstem, żeby porowerować w kierunku Mescherin / Gartz i naprodukować materiału o „delcie rzeki / w górę rzeki” :)
Po drodze przypomniało mi się, że w poprzednim odcinku-poście o wędrówce w górę Odry zapomniałem o takim dość dziwnym tworze jak kurhan w Staffelde:
Napis na jednym z kamieni głosi, że jest to replika z kurhanu pochodzącego z około 1500 r. p.n.e. zniszczonego (?) w 1877 r.
Ze Staffelde jest tylko kawałek (świetny zjazd w dół szosą 113) do Mescherin, gdzie zaczyna się Park Narodowy Doliny Dolnej Odry. Ciekawostkę może stanowić fakt, że w 1991 roku gdy powstawała dokumentacja projektowa parku, zakładała ona, że powstanie on po obydwu stronach granicy (po polskiej stronie istnieją dwa parki tylko krajobrazowe: Doliny Dolnej Odry i Cedyński). A rozglądając się po okolicy z punktu widokowego na Szczecińskiej Górze (Stettiner Berg) trzeba uważać, żeby „nie zauważać” zbytnio elektrowni Dolna Odra po drugiej stronie delty Odry. Dysonans w harmonijnym krajobrazie jest aż nadto oczywisty.
Na „szczyt” Stettiner Berg prowadzą może nie najnowsze ale wygodne schodki a samo dojście pośród wąskich uliczek w Mescherin jest wyraźnie oznaczone. Przy odrobinie szczęścia, zwłaszcza rankiem, można natknąć się na małego, sympatycznego i niegroźnego (acz zapewne nieco wystraszonego) dzikiego zwierza. Wejście zajmuje najwyżej kilka minut – punkt widokowy znajduje się nieco poniżej wierzchołka okupowanego przez maszt (chyba) gsmowy, a różnica wysokości (od brzegu Odry) wynosi tak na oko 40-50 metrów.
Wkrótce Gartz.